|
Jeden człowiek, jeden jacht, jeden ocean - Regaty TRANSAT 6.50 |
Regaty Transat rozpoczną się w La Rochelle /18 września/ skąd żeglarze popłyną na Maderę do portu Funchal. To jest 1130 mil. Następnie start do Salvador de Bahia - etap liczy 3100 mil. Pierwsi żeglarze powinni dotrzeć na metę około 24.10.2007. W regatach uczestniczy kpt.Jarosław Kaczorowski. Zawodnicy muszą przepłynąć przez kapryśne wody Zatoki Biskajskiej, potem kierują się na południe wzdłuż wybrzeży Portugalii i Maroka, gdzie wpływają w strefę pasatu północno-wschodniego. Po ok. 7-9 dniach po starcie pierwsi zawodnicy dopływają do portu Funchal na Maderze. Po kilkudniowej przerwie następuje start do drugiego etapu, który wiedzie początkowo w strefie pasatów, następnie żeglarze wpływają w równikową strefę konwergencji, gdzie często w ogóle nie ma wiatru albo występują bardzo silne, burzowe porywy. Dalej na południe zaczyna się następna strefa pasatu, żegluga staje się bardziej przewidywalna aż do mety w Salvador de Bahia. Drugi etap trwa zwykle niecałe trzy tygodnie. Żeglarze mają do przepłynięcia 4230 mil morskich W regatach startuje 70 zawodników w dwóch klasach prototypów i jachtów seryjnych. Ponieważ chętnych do startu jest zwykle ponad dwukrotnie więcej, każdy zawodnik musi przejść eliminacje, tj. 1000 mil morskich przepłynąć samotnie i kolejne 1000 mil morskich w regatach organizowanych przez związek klasy. Żeglarze są zdani tylko na siebie i nie wolno im kontaktować się podczas wyścigu z nikim na lądzie. Otrzymują jedynie prognozy pogody przez radio UKF. Zabronione jest również używanie map elektronicznych. Nawigację prowadzi się na papierowych mapach z użyciem sekstantu i GPS-u. W środowisku żeglarskim regaty TRANSAT 6.50 uważane są za bardzo honorowe i prestiżowe. Regaty TRANSAT 6.50 znane są tez jako Mini Transat. Klasa 650 to najmniejsza, w której rozgrywane sa trnasatlantyckie regaty - nazywana jest też klasą Mini. Więcej na http://transat650.pl |
Dodał: MT, dnia 17.09.2007, 09:54 |
komentarze [2] |
[skomentuj] [wróć do newsów]
|